Ból niewiadomego pochodzenia.

Witam, jestem studentką, mam 21 lat. Piszę w związku z bólem jaki pojawił się u mnie w sobotę 3.05.2014r. Ból lokalizuje się na wysokości L-S  po prawej stronie, w lekkiej odległości od kręgosłupa. Nie jestem w stanie sprecyzować czy jest to ból pochodzący od kręgosłupa czy od stawu biodrowego. Na początku był on niewielki i myślałam, że może po prostu naciągnęłam sobie jakiś mięsień tamtej okolicy. Jednak z dnia na dzień jest coraz gorzej. Dziś osiągnął już siłę taką, że mam trudności w codziennych czynnościach. Pojawia się przy chodzeniu, ruchach skrętnych kręgosłupa (silniej kiedy wykonuję rotacje w lewą stronę), przy siadaniu, wstawaniu, przy ruchach wyprostnych i zgięciowych zarówno kręgosłupa jak i prawej KD, a nawet przy niektórych ruchach prawej KG. Czy po takim opisie jest w stanie Pan pomóc sprecyzować z jakiej okolicy pochodzi ból, czy to jest raczej kręgosłup czy może jednak staw biodrowy? I jeszcze jedno małe pytanie, tydzień temu byłam u ortopedy, który stwierdził chondromalacje rzepki. Moje pytanie, czy wysiłek fizyczny, który niejako nasila ból w kolanie jest wskazany, chodzi mi tutaj np. o siatkówkę, bieganie. i ostatnie z tym związane, czy może istnieć jakieś powiązanie z tą chondromalacją wysypka, która pojawiła mi się w okolicy zachyłka nadrzepkowego i okolicy rzepki tego właśnie kolana? Z góry dziękuję za odpowiedź.